2014-12-23, 12:14
|
#2374
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kielce/Łódź
Wiadomości: 2 442
|
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym
Cytat:
Napisane przez zapaałka
Co ile robisz peelingi i w jakim stężeniu? Do tej pory nigdy nie mogłam przewidzieć jak duże będzie łuszczenie, stąd przez pierwszy tydzień po nie stosowałam żadnych toników i zaczynałam kiedy łuszczenie się całkowicie kończyło. Teraz stosuję niższe stężenia, ale za to co tydzień i nie za bardzo wiem kiedy wepchnąć jeszcze tonik A tak kusi mnie tonik BHA/AHA, bo poza tym co napisałaś to takie łączenie kwasów ma jeszcze jedną ważną zaletę - BHA sprawia, że skóra staje się cieńsza, natomiast AHA ją pogrubia, dlatego w pewnym wieku dobrze jest wspomagać kwas salicylowy właśnie migdałem/mlekowym
|
ja teraz doszłam do 13% bodajże. Robię tak co tydzień-dwa, to zależy, w jakim stanie mam skórę, jak mam podrażnienia, stany zapalne czy inne trudno gojące się pryszcze to peeling odkładam.
U mnie zmiana diety też baaardzo dużo dała nie jest idealna, bo zdarza mi się czasem grzeszyć, ale odstawiłam białe pieczywo na rzecz razowego z żytnim, to samo z makaronem. Jem kasze, brązowy ryż i staram się jeść dużo warzyw, choć różnie mi to wychodzi. I rzeczywiście lepiej wyglądam, trądzik mi się wyraźnie zmniejszył przez te ostatnie miesiące większego pilnowania tego, co jem
__________________
Don't worry. I don't have low self-esteem. It's a mistake. I have low esteem for everyone else.
|
|
|