Dot.: Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XII
Strasznie mnie piekła ta oliwka z siarczanu za pierwszym razem- musiałam ją zmyć, ale za drugim już mniej, więc myślę, że to kwestia przyzwyczajenia skóry; jednak myślę, że warto spróbować, bo- jak na razie -działa skutecznie, tzn. zero zapachu potu (ja dodałam mój ulubiony olejek z różowego grapefruita, ale jego zapach znika po pewnym czasie).
|