Ja również poproszę o pomoc
1. opalam się dosyć szybko na brąz, lekko wpadający w oliwkę
2. oczy prawie czarne (okluliści zawsze muszą dobrze poświecić, żeby zobaczyć spojówki :P)
3. piegów brak
4. cera - oliwkowa i dosyć jasna od kiedy używam filtrów
5. włosy - chłodny, ciemny brąz
6. kolor ust intensywny, coś pomiędzy różem i czerwonym
7. źle się czuję w kolorach neonowych, nienaturalnych, oraz we wszelkich odcieniach pomarńczowego, brązowego, dobrze natomiast w pastelach, czerniach, szarościach, soczystej zieleni i niebieskim Yvesa Kleina
8. odpowiedź powyżej
lubię zarówno czerń-biel, jak i szary, ale odrobinę lepiej czuję się w szarym
9. dobrze się czuję w lekko przełamanych szarościach, ale nie w tzw. "zgniłych" kolorach. Jeżeli kolory są przygaszone, to wolę, żeby były jasne - inaczej wyglądam ponuro.
10. W ubraniach o ciepłej tonacji zadaje mi się, że wyglądam gorzej, wyjątkiem bywa czerwień. Z drugiej strony, (pomimo, że nie przepadam za złotem) ze złotą biżuterią chyba wyglądam lepiej niż ze srebrną (mniej oliwkowo-szarawo).
11. O ile nie jest to kontrast biel-czerń, to zdecydowanie lepiej w łagodniejszych zestawieniach. Na twarzy wszelkie kontrasty też mi nie służą (ale to może też dlatego, że preferuję "dziewczęcy" wygląd).
poproszę o diagnozę