Dot.: Chanel kolorówka część II
Ja znów w temacie Sunset Trip .
Muszę przyznać, że ten lakier jest przedziwny. Nakładanie jest naprawdę koszmarne, ale trwałość jest niesamowita jak na lakiery w ogóle, a Chanel zwłaszcza, które u mnie dość szybko pękają i odpryskują. Nie pamiętam dokładnie, kiedy malowalam nim paznokcie (w ubiegły czwartek lub piątek chyba) i lakier trzyma się jak wściekły - zero pęknięć czy odprysków, a i końcówki ledwo starte.
No jestem w szoku.
Edit - malowałam w czwartek.
Edytowane przez OlaM
Czas edycji: 2016-03-16 o 18:20
|