pomocy! - zielone włosy po farbowaniu
Witajcie!
Mam aktualnie ogromny problem z moimi niegdyś pięknymi włosami.
Ale może od początku:
Mój naturalny kolor włosów to odcień pomiędzy ciemnym a jasnym blondem, ale bardziej zbliżony do ciemnego niż do jasnego; był taki odkąd pamiętam. Jednak niejednorazowe wakacje na południu, (wpływ ostrego słońca) oraz działanie odżywek i szamponów do blond włosów sprawiły że ich kolor stopniowo zaczął się zmieniać - pojawiły się jaśniejsze pasma.
Podczas którejś zimy kolor zaczął schodzić i pojawiały się ciemniejsze odrosty, które próbowałam rozjaśnić szamponetką, a później farbą bądź rozjaśniaczem (najczęściej syoss).
Niedawno stwierdziłam, że nie mogę całe życie farbować i rozjaśniać włosów, dodam też, że są długie i szkoda mi ich, bo kiedyś były mocniejsze i gęstsze niż po tych zabiegach domowych.
Udałam się więc w tym tygodniu do fryzjera mając na celu powrót do mojego naturalnego koloru. Efekt był szokujący! Po ciepłym, słonecznym blondzie nie został żaden ślad, natomiast włosy są w kolorze dziwnie mysim, z zielonymi przebłyskami.
Wróciłam do salonu z reklamacją, panie powiedziały mi, że minął zbyt krótki czas aby ingerować ponownie w kolor mojej fryzury i radziły, aby zaczekać aż zgnity kolor sam się wypłucze w czym niby pomóc mi ma szampon do włosów brązowych z henną (timotei).
Jednakże ja nie mam już zamiaru pokazywać się publicznie nosząc na głowie tak nieudane włosy. Wolałabym już mieć swój jaśniejszy blond i poczekać na naturalne odrosty niż być skazaną na zgnite, siwo zielone i mało ciekawe włosy.
Co mam teraz zrobić? Pomóżcie, doradźcie, proszę.
M.
|