2007-05-30, 18:32
|
#4494
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 065
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XII.
Cytat:
Napisane przez joasiak1
A ja pachnę boskim Poeme i nie rozumiem, jak mogłam nie znać do tej pory tego cudownego killera? Pamiętam, że testowałam go dawno kiedyś i zapamiętałam jako mocno kwiatowy zapach, ale raczej nie dla mnie. I już jest dla mnie
Czy ktoś jeszcze dotrzega bliźniacze wręcz podobieństwo do Organzy klasycznej...?
|
Ja dostrzegam, ale nie bliźniacze. Organzę lubię nosić - bardzo rzadko to robie, nie mniej jednak z przyjemnością, gdy mam ochotę na kwiatowego killerka . O Poeme nie mogę niestety tego powiedzieć - jej kilerowatość jest większa niz Organzy. Organza jest też dla mnie jakby młodsza duchem. Poeme - może nie bardziej stateczna, ale poważniejsza. Poeme przywodzi mi na myśl taką pełną kobiecość (wizualnie) w stulu Monici Belucci z dodatkiem charakteru w stylu delikatnej i ulotnej kobietki. Słowem - brak mi w Poeme pazurka. Organza jest jakby bardziej rześka i ma śliczna bazę
|
|
|