[claudiiin]

hej dziewczyny
farbuje wlosy naturalnym ciemnym blondem (l'oreal sublime mousse odcien 7.0) ale wychodzi jak jasny braz - blondynka raczej nikt by mnie nie nazwal zatem pisze w tym watku
mam problem polegajacy na tym, ze od czasu dekoloryzacji i polozenia przez fryzjerke brazowej farby ktora wyszla rudawa (a bylo to w sierpniu ubieglego roku) wszystkie farby wyplukuja mi sie na rudo. tzn. w normalnym swietle sa jasnobrazowe, ale w sloncu i w sztucznym swietle polyskuja zdecydowanie rudawo jest to efekt przeze mnie niepozadany.
wiem ze powinnam przelamac to niebieskim ale gubie sie w gaszczu farb doradzcie mi prosze, jaka farbe najchetniej drogeryjna (lub mix farb, kolorow) powinnam polozyc aby pozbyc sie tej rudosci? chodzi mi o cos wlasnie na poziomie 7, aby nie przyciemnic wlosow.
i czy polecilybyscie jakies farby bez amoniaku ktore maja chlodne odcienie na tym poziomie? np. perfect mousse schwarzkopfa - jak on wychodzi i jak sie spiera?
pisalyscie ze popiel tez przelamuje, ale gdzies czytalam znow ze moze nie wyjsc zbyt ladnie a raczej brudno... poza tym czy popiel to nie zielony?

zdjecia:
wlosy okolo 1,5 miesiaca po farbowaniu. jak widac potrafia wygladac tak jak tego oczekuje ale w pewnym swietle widac o co mi chodzi z ta rudoscia... (i pewnie troche zalezy tez od aparatu bo w rzeczywistosci roznica nie jest az tak wielka)

bardzo przepraszam jesli odpowiedz jest juz gdzies w tym watku, przegladalam go ale jak juz pisalam i tak nie wiem co konkretnie nalozyc na wlosy