[Śniegowa]

Napisane przez agaszak

Baaawo
YYyy ale że jak odnawia, rozumiem że powstają nowe słowa czyli słowotwórstwo ale odnawianie- chyba, żeby Sienkiewiczowe - ,,Ojciec prać??"- filmowe, do tego zaliczyć

Też się cieszę w sumie, bo to nie było takie proste. Jakby z życia podać, to luzik przecież.
No właśnie pojęcia nie mam...
Zastanawiałam się np że może coś w stylu, ze reklama wykorzystuje znane cytaty, coś jak Ideał sięgnał bruku- jakieś kostki brukowe się tak reklamowały- ale to w sumie nie jest na temat.

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Napisane przez meeow

przykładów życiowych to można masę wyciągnąć, ale z literaturą nie jest już tak łatwo.. i to jeszcze przy takim temacie..
(...)

też pomyślałam o Ludziach bezdomnych.. i jeszcze o Przedwiośniu. ale czy tam było cokolwiek o reklamie?

O to chodzi...
Bo o ile jeszcze w książkach coś o reklamie znajdziesz, to znalezienie takiej w której reklama wpływa na język bohaterów...



Nie pamiętam kompletnie. To takie ksiażki które się zaraz zapomina...

Można by inaczej: że literatura odmienia język, i są cytaty które zna każdy i wchodzą wręcz do języka na stałe, jak szklane domy, ale to też nie jest na ten temat...


Jej koleżanka miała wczoraj coś o uzależnieniach. Na podstawie plakatu papierosy są do dópy. To od razu mi Nad Niemnem do głowy przyszło (było tam coś że Teofil jest taki tajemniczy i ciekawy bo jest morfinistą)