Dot.: Facetom tylko jedno w głowie?Po odwołanym spotkaniu...
Autorko wątku, lecisz jak ćma do ognia pomimo wielu znaków na niebie i ziemi, że powinnaś sobie dać z tym kolesiem spokój. Jakieś masochistyczne zapędy, czy jak? Czemu nie słuchasz swojej intuicji, która od początku podpowiada Ci, że coś jest nie tak? Obawiam się, że wcześniej, czy później dojdzie do sytuacji, w której nie będziesz w stanie się obronić i zrobi się nieprzyjemnie dla Ciebie, bo jak na razie wysyłasz facetowi sprzeczne sygnały, a z opisu wynika, że to prostak - w pewnym momencie może pomyśleć, że chcesz niektórych jego "zalotów", może nie zrozumieć słowa "nie". Sama się zastanów czego chcesz.
|