[badzia987]

Napisane przez **KaNiA**

majac tak dlugie wlosy mozesz miec tak naprawde kazda fryzure . ja tez radze Ci sciac, ale zanim to zrobisz zoastanow sie nad nowa fryzura i jej dlugoscia zeby nie zalowac . i pozwol sobie na odrobine szalenstwa i idz do najlepszego fryzjera w Twoim miescie ;*

No nie każdą . Znajoma też miała włosy do tyłka i żaden fryzjer nie chciał się podjąć żeby coś jej na głowie wykombinować. U mnie też był problem ale mój mamutek kiedyś był fryzjerem i zrobił mi takie coś fajne na głowie że wszystkim szczęka opadła. Już nie wspomnę ile żelastwa miałam na głowie
Natomiat na wcześniej wklejonym zdjęciu loki utrzymały się jakieś 3-4 godziny pomimo wylania na nie hektolitrów lakieru . Po prostu rozprostowały się pod wpływem ciężaru. A już nie chcę w ogóle mówić że rozczesanie takiego baranka spowodowało nie tylko przypływ frustracji ale kolejny spadek objętości .

Ale mam jeszcze jedno: większość z was mówi aby ściąć włosy ale powiem wam jedną sprawę że mnie denerwują włosy na twarzy. i bym chyba szału dostała gdy za każdym razem gdybym się schyliła to one razem ze mną.
Właśnie miałam wizję jak wpadają do talerza zupy