Nie wiem, jaki dokladnie masz kolor wlosow, ale ja nie kladlabym nic ciemniejszego niz ciemny blond/jasny braz. Niestety, Marion chyba nie posida w ofercie odcieni szarych, ktore powinny zgasic marchewe.
Co do moich wlosow, to przez 10 lat farbowalam na granatowa czern z Palette, od troche wiecej niz pol roku farbowalam wlasnie szamponami (ciemny braz, sredni braz, jasny braz, ciemny blond ) az w koncu poszlam do fryzjera na dekoloryzaje. To byl najwiekszy blad w moim zyciu, bo glupie ^&%$#@ zamiast dekoloru zrobily rozjasnianie (na to nalozyly sredni braz), popalily mi wlosy. Potem zrobilam w domu kapiel rozjasniajaca, po ktorej bylam ruda. W swej nieskonczonej glupocie poszlam jeszcze raz do fryzjera, ktory zrobil mi pasemka, a reszte pofarbowal na dosc ciemny braz
Wiec w rezultacie poprzednie rozjasniania poszly sie....Od tej pory stwierdzilam, ze moja noga juz nie postanie w zadnym salonie fryzjerskim, ostatnie 3 razy farbowalamw domu, a w zasadzie farbowal mnie moj TZ. Wlosy sa w o niebo lepszym stanie, niz po wizycie u "specjalistow". Aha, nie farbuje na czarno od zeszlych wakacji, rozjasniac zaczelam jakos w kwietniu. Do mojego wymarzonego koloru jeszcze troche, wlosy nie sa rownomiernego koloru, konce ciemniejsze, pasemka, wiec generalnie jestem w kratke. W dodatku trudno sie rzjasniaja, na zolto/rudo, wiec ciagle szukam odpowiedniej farby, ktora bede mogla rozjasniac odrost na jakis ludzki kolor. Ciagle przebijaja mi rudosci, ale walcze