Dot.: Najgłupsze, najbardziej infantylne i niekonwencjonalne opisy - gg, nk etc.
a teraz obecne z mojej listy
walentynkowe sraty-taty z M.
był u mnie karłowaty grubas z łukiem - zakopałam go w piwnicy
gdzieś na zadupiu w bieszCZADach :P cu
zamiast z laską iść do kina lepiej walnąć sobie drina!
ehf czasem można się pośmiać. kiedyś kumpel miał opis ' wc będe za pół godziny'
|