Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Złamane/przełamane/uchynięte/schynięte/gibnięte dziecko.
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-05-29, 12:09   #16
elsi
Zakorzenienie
 
Avatar elsi
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
Dot.: Złamane/przełamane/uchynięte/schynięte/gibnięte dziecko.

Cytat:
Napisane przez eklerka Pokaż wiadomość
To będzie 3ci z kolei lekarz i jak nic nie pomoże, to pewnie skończy się szpitalem.
My już rezerwowałyśmy termin do specjalisty gastrologa w szpitalu, ale po konsultacji z doradcą laktacyjnym wszystkie problemy się unormowały, czego i Wam życzę. Właśnie, to jest pomysł! Myślę, że dobrze by było, byś się skonsultowała z "moją" panią. To naprawdę genialna, bardzo życzliwa babka, a przy tym prawdziwa specjalistka. Ona uratowała moją laktację i Małą uchroniła przed szpitalem. Podeślę Ci namiary na PW.
Edit: Aaa, no tak, PW nie działa. Może włączysz jednak? A ja tymczasem podam info tutaj.
Babka o której piszę to położna, doradca laktacyjny miesięcznika "Dziecko". Znana bardzo na forum eksperckim Gazety Wyborczej. Nazywa się Monika Staszewska. Najlepiej zwrócić się do niej telefonicznie, dzwoniąc w poniedziałki, czwartki i piątki pod numer pogotowia laktacyjnego "Dziecka": (0-22) 555 31 10 w godzinach od 9.00 do 12.00. Kobietka jest przeżyczliwa, można z nią porozmawiać i o problemach z dzieckiem, ale i o zwykłych babskich sprawach. I co ważne, taka telefoniczna konsultacja z nią jest bezpłatna. A normalnie NFZ nie refunduje kosztów takiego doradztwa. Niektórzy postrzegają ją jako terrorystkę laktacyjną, ale to nieprawda. A ja osobiście mam u niej wieeeeelki dług wdzięczności.

Edytowane przez elsi
Czas edycji: 2009-05-29 o 12:28
elsi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując