[bowszystkotoiluzjajest]

Ale to nie dziwne, że cieplejsze podkłady na Tobie wyglądają kiepsko.

Noo tylko chodzi o to, że ja nie wiem jakie podkłady są tymi "cieplejszymi". Na opakowaniu napisane porcelain, no to dla mnie znaczy porcelanowy, a potem się okazuje, że się robi później pomarańczka. I skąd mam wiedzieć, z którym porcelanowym nic się nie stanie

I w sumie to jakie podkłady Ci dawały tę pomarańczkę

Ten o którym wspomniałam mineralny Paese odcień porcelanowy, a także Affinitone Maybelline odcień "light porcelain".

bowszystkotoiluzjajest - jak zerknęłam na twoje zdjęcie to mogę ci polecić ten podkład -klik! nr 010 jest właśnie taki różowawy. Nie jest drogi, może krycie jest dość nieduże, ale nie zapycha mocno.

Mam awersję do podkładów w szklanym opakowaniu Bo kiedyś miałam jeden i mnie strasznie uczulił, to była masakra. Ale to chyba był Loreal. No nic, to chyba zdecydujęsię na tego Rimmela, zwłaszcza że mam ich puder i jest ok No i będę polować na allegro na whitestay