[cudak1]

Napisane przez johnw57

Ja nie wiem, Wy to nałogowo te włosy farbujecie, rozjaśniacie a później płacz nad rozlanym mlekiem w postaci zniszczonych włosów. Jeśli Werka ma tak super jasne włosy, to po co ma robić jakimś główn*** Welatonem, po co aby włosy zniszczyć?! Ochłodź tylko kolor a będziesz zadowolona z odcienia i nie zniszczysz włosów a będą sprawiały wrażenie jaśniejszych. To naprawdę moja dobra rada.
Pozdro

Cześć Johwin
Zgadzam sie z Tobą w 100 %, ja też używam farb prof. by nie zniszczyć włosów. Dwa dni temu ponownie ufarbowałam włosy loreal majirel z 6 % woda i efekt zadowalający, włoski miękkie błyszczące, ale.. w czasie farbowania wyjatkowo piekła mnie skóra głowy to przez ten amoniak pewnie, dlatego następnym razem chciałabym użyć farby bez amoniaku. Myslałam o loreal richesse, czy mogłabyś mi polecieć jakiś ładny odcień naturalnego blondu na poziomie 8 ( obecnie mam na poziomie 9 tzn kolor 9,13 zmieszany z 9,22)
pozdrawia serdeczniie