[Lithium90]

Witam,
mam nadzieję, że ktoś pomoże mi rozwiać moją wątpliwość Mianowicie, chciałabym się dowiedzieć, czy któraś z Was jest zorientowana w usuwaniu popękanych naczynek, które umiejscowione są na twarzy. Lepiej zrobić to u dermatologa, czy może w jakimś gabinecie medycyny estetycznej? Jakie są metody? Słyszałam, że można laserem, lub poprzez wypalanie? Co jest lepsze? I przede wszystkim ile takie "CUDO" kosztuje? dodam, że moje naczynko jest umiejscowione na wysokości kości nosa, ma wymiar ok. 1cmx0,5 cm i widnieje na mojej twarzy już rok...

I pytanko dla dziewcząt z okolic Olsztyna-polećcie jakiegoś naprawdę dobrego, znającego się na rzeczy dermatologa...Ja póki co w swoim życiu leczyłam się u dwóch i była to strata czasu. Cerę miałam nienajgorszą, a po wizytach u nich jest peeeełna zaskórników. Ale to już historia na inny temat W każdym bądź razie trafiłam na niekompetentnych ludzi...