2016-07-07, 22:03
|
#220
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 9 267
|
Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz. 11
Cytat:
Napisane przez pin3ska
warto
|
Miło słyczeć (czytać, w zasadzie )
Cytat:
Napisane przez jelonki
Dzięki dziewczyny
Też bym chciała by tak było, nie lubię stacjonarnego Douglasa i odwiedzam go tylko, jak mam bon do wykorzystania.
Nie zdążyłam, a miałam napisać, że w swoich zbiorach masz na pewno
podobne, to nie jest bardzo oryginalny kolor. Mam tylko kilka szminek MAC, a i tak znalazłam podobną u siebie z świątecznej limitki, różnią się tylko wykończeniem, sam kolor prawie identyczny. Zakupu nie żałuję, bo śliczna jest, obiecałam sobie jednak, że to moja ostatnia szminka, dopóki którejś nie wykończę
|
Czerwieni mam ostatnimi czasy naprawdę dużo, ale skusiły mnie te prawie niewidoczne drobinki, plus wykończenie Amplified , bo MACowej czerwieni o tym wykończeniu jeszcze nia miałam
Cytat:
Napisane przez pin3ska
Mówisz może o Prepare for Pleasure?
Właśnie sprawdziłam i rzeczywiście są dosyc podobne, ale PfP idzie w stronę czerwieni, a SO w stronę rózu
|
PfP oddałam w dobre ręce z tego właśnie względu, że ciuteczkę za ciepła dla mne była, a poza tym o wykończeniu Cremesheen, jeśli dobrze pamiętam, a ja akurat czerwieni w tym wykończeniu nie lubię .
Cytat:
Napisane przez neath
Też mnie kusi
Kurczę, nie wiedziałam, że w Lickable są drobinki Zauważyłam je na ustach dopiero, jak szminka zaczęła schodzić.
|
Mnie z kolei ST
Lickable nie mam, ale jak na jakichś słoczach robionych z bliska zobaczyłam te drobinkimi, to też mnie to trochę zdziwiło, bo zawsze miałam ją za bezdrobinkową
|
|
|