[Apsik13]

Napisane przez pseudofeministka

Dziewczyny czy ktoras z Was uzywala tonik PHA? Czy wam tez po nim wyskakuje zaczerwienienie i podraznienie? I czy ono mija z czasem? Ja tak mialam,ze zaczelam uzywac tonik pha i za pierwszym razem dosc mocno mnie podraznilo i zaczerwienilo,wiec zastanawiam sie czy ono z czasem mija czy sie poteguje. Bo wiadomo,ze cera czasami by lepiej reagowac na kosmetyk musi sie przyzwyczaic do jego dzialania.

Ja używałam i u mnie było tak, że zaraz po przemyciu nim twarzy występowało lekkie szczypanie, czasami skóra w reakcji na tonik robiła się nieco zaczerwieniona, ale takie objawy szybko znikały.
Ale wkurzało mnie to, że skóra była po nim lepka i raczej drugi raz się na niego nie skuszę

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Napisane przez sunsister

Ja używam i mnie nie podrażnia, a raczej przyjemnie łagodzi. Za to mnie podrażnia okropnie nowy hydrolat z czarnej porzeczki - twarz robi się czerwona i pali, schodzi po ok. godzinie.

Też go mam, aczkolwiek z innego sklepu i miałam identycznie - żywy ogień.
Teraz przemywam nim ramiona i dekolt i niech się już szybciej kończy.