[Miss Puppet]

Napisane przez vril

A tak z innej pielegnacyjnej beczki. Czego używacie do pielegnacji skórek wokół paznokci? Ja walczę z sucharami od lat i chyba jedynym rozwiązaniem będzie nie rozstawać się z jakimś mazidłem i mieć cały czas przy sobie coś do wcierania. Szukam takiego torebkowego "sos" i dumam między balsamem do skórek Tisane, a jajkiem Oriflame. A może coś innego polecicie? Właśnie stosuję terapię paznokciową Eveline i tym bardziej potrzebuję nawilżyć skórki, póki co stosuję mini olejek Nuxe ale wolałabym coś w wersji stałej. Na KWC najwięcej recenzji i najlepsze noty mają akurat olejki, natomaist na szczycie listy jest krem Avon, który miałam kiedys i mi nie odpowiadał. Hmm...

maść nagietkowa mnie denerwuje balsam z Tisane bo nie lubię grzebać w słoiczku (mam zazwyczaj długie paznokcie)