[bigosowadama]

Napisane przez Szlachta

hej, w dniu Darmowej Dostawy zamówiłam próbki i korektor. Wszystko super tylko, że korektor jest ważny do 02.2016 czyli ledwo 3miesiące....
co za firma...powinni uprzedzić, że sprzedają kosmetyk z bliskim terminem ważności. To nie jest próbka za 5zł tylko pełnowymiarowy kosmetyk, który w normalnym użytkowaniu wystarczy ponad pół roku albo i rok.
myślicie, ze pisać reklamację, czy to nic nie da?

Pisać do nich, złożyć reklamację. Zrobić zdj korektora z pokazaną datą ważności (na wszelki wypadek)
Zrobili Ciebie na szaro.
Rozumiem, że zapłaciłaś normalną cenę za korektor, a przesyłka była darmowa.

Napisane przez margitea

ja bym pisała reklamację.
korektor powinien być ważny minimum tyle ile ma od otwarcia zaznaczone na opakowaniu. jeżeli masz tam pokazane, że 6 msc to robią cię w bambuko. Bo równie dobrze może chciałaś kupić teraz na jakiejś promocji ale oddać koleżance na jej urodziny w marcu? i co wtedy?

nie powinno się sprzedawać rzeczy, które mają 3msc ważności a na opakowaniu jest np 6msc od otwarcia.

chyba że ktoś o tym informuje, czasami tak jest, że można coś kupić za połowę albo i mniej ceny bo ma ważność 3 miesiące. no ale o tym wiadomo, trzeba poinformować.


z drugiej strony, pewnie dostałaś ten korektor przy zamówieniu podkłądu czy czegoś? z tej promocji, że pierwsze 200 osób dostanie?
jeżeli tak, to chcieli się pozbyć zalegającego towaru... co nie zmienia faktu, że mogli napisać, że korektory są ważne tyle i tyle jeszcze i dlatego je dorzucają. wolałabym prawdę a nie takie trochę kłamstwo. przemilczenie.
bo ja często np kupuję coś w zestawie, typu podkład i korektor w gratisie i używam podkład a po korektor sięgam za ileśtam czasu jak mi się skończy używany. no i wtedy zdziwić się można...

Mi się wydaje, że dziewczyna zamówiła go po normalnej cenie. W DDD nie było na niego żadnej promocji, tylko na podkłady MLB

Dlatego dorzucają go za darmo, do każdego zamówienia. Ale ściema z tą promocją. Pewnie im nie schodzi a tak mogą go upchnąć, a nuż się ktoś skusi na promocje.


No więc właśnie można się zdziwić. Ja też tak robię, że kupuję np. podkład/ korektor/ krem na zapas i otwieram go dopiero jak poprzedni mi się skończy. I ktoś mógł się skusić, próbki do tego korektor, przyda się. A tu zonk?!


Znowu nie poinformowali klientów to już ich 3 wpadka.
Chyba, że dziewczyna miała zwyczajnie pecha.


Pixie strzeżcie się nie można tak klientów robić w konia.
Pixie wyraźnie lubi przemilczenia, niedomówienia. Specjaliści się znaleźli.