[tulipanna.]

Napisane przez L_V

A czy te Japonki czy ktoś tam napisały ze wygłądzenie cery to efekt jedynie tego kremu? A co z demakijazem, innymi preparatami (np tonikami dpomukającymi pory), co z supelemtami i dietą, z ochroną p/słoneczną? Ciężko mi uwerzyc ze tak spektakularne efekty można osiągnąc dzięi temu kremikowi a nie całej kuracji...I jak znam naród Japoński, to penie i dieta bogata w Omega-3, super-preparaty do demakijażu na kwasach, i rewelacyjne filtry z wysokim indeksem ppd...

To Koreanczycy rozprowadzaja, nie Japonce, choc Japonczycy rowniez stosuja BB. Z calym szacunkiem, ale osobiscie chocbym dostala do rak najcudowniejszy krem swiata nie zrezygnowalabym z pielegnacji i prawidlowego odzywiania sie Dla mnie pielegnacja to podstawa i pomimo zwariowanego trybu zycia - prawidlowe odzywianie sie rowniez. Moj organizm blyskawicznie reaguje na wszelkie zachwiania, bo jest wrazliwy, wiec szybko mialabym efekty niedbalosci. Zakladajac, ze Polki nie dbaja o siebie - faktycznie, nie ma co nastawiac sie, ze krem rozwiaze wszystkie ich problemy. W moim przypadku naprawde swietnie sie sprawdza.

Jestem strasznie ciekawa co kryje sie pod tajemnicza nazwa "Omega-3", ale nie bede Cie juz dreczyc, bo wiem ze masz duzo roboty - poszukam w internecie