Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Bardzo długie leczenie aparatem stałym
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-02-04, 17:11   #9
EffectMotyl
Przyczajenie
 
Avatar EffectMotyl
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 15
Dot.: Bardzo długie leczenie aparatem stałym

Mi aparat niegdy jakoś specjalnie nie przeszkadzał, może teraz jak mam odsłonięte szyki zebowe to czasm tak.

Jeżeli chodzi o kontakt z moją ortodontką to jest on bardzo dobry. (w zasadzie nie gdy nie wychodzę bez odpowiedzi) Osobiście bardzo lubię tą Panią, zresztą z wzajemnością i w zasadzie zawsze jej ufałam i nie miałam zastrzeżeń. Nigdy nie próbowała mnie na nic naciągać, a nie wciskała mi jakiś drogich metod, wręcz przeciwnie zawsze starała się ucinać mi koszty jeśli było to możliwe (bo wie, że jestem jeszcze studentką). Sama polecałam ją moim znajomym jeśli mnie prosili o radę.

Jakiś czas temu sam mnie wysłała do innego ortodonty na konsultacje, żeby zasięgnąć rady innego specjalisty. Uważam, że było to profesjonalne podejście.

Po porostu miałam NIPOKOJĄCE SYGNAŁY, o których nie chce tu pisać, który wzbudziły mój niepokój. NIEPOKÓJ nie zastrzeżenia. Napisałam, że przestaje "ufać jej powili", ale jestem panikarą więc emocje zrobiły swoje. Bardzo bym nie chciała zmienić lekarza, ponieważ idąc tam do gabinetu świetnie się czuję. Zresztą nie ma się czemu dziwić, współpracuję z tą przychodnią od 8 lat.

Postanowiłam założyć tutaj ten wątek, ponieważ byłam ciekawa jak to wygląda u innych osób. I chyba tak naprawdę sobie podliczyłam ile lat już lat niszę mój aparat.

Zobaczę jak to będzie wyglądać przez najbliższe miesiące.

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

Cytat:
Napisane przez MagSu Pokaż wiadomość
Witam!
W leczeniu ortodontycznym jest tak, że nie zawsze wszystko udaje się zrobić na czas. Pozdrawiam!
Z tego sobie zdaje sprawę, bo zostałam poinformowana o tym na początku. Nie pamiętam czy zakładałyśmy sobie ile będzie trwać leczenie. Pewnie tak, ale już nie pamiętam. Na pewno mi mówiono, ze to róznie bywa i ten okres jest tylko PRZYBLIŻONY i ORINTACYJNY.

Mimo wszytko dzięki za radę i to co napisałaś. Zadziałało to w jakiś sposób kojąco i uspokajająco

Napisałam na razie do jednego gabinetu i odpisali mi, że z reguły nie przyjmują osób z założonymi już aparatami, ale można przyjść na konsultacje (ze zdjęciem panoramicznym). Trzeba się jednak liczyć z tym, że ich propozycje mogą się wiązać z demontażem obecnego aparatu i założeniem nowego.
__________________
MatyldaEm

Edytowane przez EffectMotyl
Czas edycji: 2013-02-04 o 17:13
EffectMotyl jest offline Zgłoś do moderatora