[Margo25]

Napisane przez Oktawiaaa

Ja dopiero idąc na mgr mogłam wybrać specjalizację, wzięłam konstrukcje budowlane i inżynierskie, bo były jeszcze drogi albo mosty.

U mnie po trzecim roku budownictwo ogólne dalej rozgałęziało się, w tym na konstrukcie. Niestety nie było możliwości zrobienia stopniowo najpierw inżyniera a potem magistra, chyba że zaocznie. Pisałaś coś kiedyś, że skończyłaś studia bez powtórek i awansów. Bardzo dobrze, tylko pamiętaj, że to nie jest żaden wyznacznik. U mnie bardzo dużo osób na roku pracowało już, mimo dziennego trybu nauki, dlatego też np. musieli powtarzać laborki, co nie świadczyło o ich niewiedzy, tylko były takie wymagania prowadzących, ze obecność obowiązkowa, mimo zdania egzaminów czy kolokwium. Dzisiaj niektóre z tych osób są dyrektorami w dużych światowych firmach budowlanych. Ja zawsze się trzymam "że wykształcenie nie świadczy o inteligencji człowieka", chociaż uważam, że spragnionym wiedzy trzeba zawsze być, ale studia i oceny nie odzwierciedlają Twoich umiejętności