[Śniegowa]

Napisane przez MgielkaM

Hura Własnie wydaje mi się, że wcale nie tak długo. Jak brałam się za to to myslalam, że będzie to mega męczące, a wcale nie było. Myślę, że porównywalnie z kolorowaniem tintami. Następnym razem muszę zmierzyć czas

jak jestem pewna, ze nie wycelowałabym tak równo.
Czym nakładasz ozdoby? Woskowa kredeczka może?

Napisane przez magsmy

Moje wkupne. Muszę jeszcze dopracować brzegi i wyleczyć skórki, które przez długi czas wycinałam i obgryzałam.

Fajne!
Faktycznie skórki do leczenia, ale kształt masz fajny i zdobienie super.

Napisane przez magsmy

Może już zbyt dziecinne do mojego wieku, ale to wyraz tęsknoty za wiosną i kolorami, a sówki już od chyba 2 lat mam i jakoś tak czekają na wykorzystanie.

Eee tam, wcale nie. Jakby na każdym pazurku były sówki to może... a tak? Nie uważam by było to dziecinne strasznie.
Nosiłabym

Mani mam. Stempelkowo. Baza to GR wow 95