Dot.: Flakony trudne do przepsikiwania
Cytat:
Napisane przez rotunda
Jak tylko przepsikam to dam znać
---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------
Atomizer psika w formie chmurki i pod niewielkim ciśnieniem (w moim przypadku- nie wiem czy we wszystkich flaszkach tak jest). Mało płynu wydostawało się za jednym psiknięciem, więc musiałam trochę ponaciskać. Ale atomizer chodził bardzo "płytko" i lekko. Nie pryskał na boki. Zdecydowanie nie był to mój najgorszy flakon do przepsikania. Przy przechylaniu również nic się nie działo- nie przeciekał. Lexxi- aż wierzyć się nie chce, że takie rozbieżności. No sama nie wiem... Ale muszę przyznać, że lekko się przeraziłam czytając Twój opis...
|
mój tez lekko chodził ale te wszystkie ekscesy są prawdą niestety widocznie miałam trefną flaszkę, bo straciłam ze 3 mililitry jak nie więcej przez to że tak się lało po flaszce
__________________
"Obie ręce oparłszy o poręcz drewnianą, rzekł z uporem, że ducha zobaczył dziś rano."
|