Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
Napisane przez windie
Mam problem z pastą.
Robiłam ją pierwszy raz. Na początku wszystko było ok, kolor ma ciemnobrązowy, po wystygnięciu jest twarda jak kamień. Podgrzałam wkładając miseczkę z pastą do rondelka z wodą, ale gdy wzięłam trochę do ręki i próbowałam zagnieść, to ona od razu mi zaschła i zagnieść się jej nie dało. Czy za mało podgrzałam tą pastę, czy może z przygotowaniem coś poknociłam? Pomóżcie
|
Ciężko powiedzieć mając tylko takie informacje i nie widząc tego. Jeśli rozgrzałaś ją a ona dalej jest twarda to albo ją spaliłaś i jest do wyrzucenia albo ją przegotowałaś i mozna spróbować dać ją na ogień dolać troche wody. Mogę sie mylić. Tyle że pasty nie ugniatasz tylko raczej tak "rozciągasz". Pasta ma być bursztynowa a nie ciemnobrązowa raczej.
Trochę wiary, ja 3 pierwsze pasty wyrzuciłam do kosza a jedną narobiłam sobie siniaków. Nauka kosztuje
__________________
Cel osiągnięty
|