[Ayrine]

dobrze, że rana nie krwawi.
sama korzystałam z wody utlenionej (przemywałam ranę), kiedy po raz pierwszy poczułam nieprzyjemny zapach i posmak w ustach, nawet pomagało, także przy jedzeniu możesz tak robić, bo sama woda utleniona nie zaszkodzi. ale sam pomysł wsadzania gazy do dziury po zębie nie wiem czemu, ale nie wydaje mi się zbyt dobry, bałabym się, że gdzieś ugryzę za mocno i sobie wszystko rozwalę ale skoro nic Ci się nie działo przez to, to ok.

interesuje mnie bardziej ten płyn, który wygląda jak ropa... wiem, że pewnie poproszę Cię teraz o straszną rzecz, ale jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś, to... powąchaj ten gazik :p jeśli będzie naprawdę brzydko pachniał, już nie lekarstwem, ale, no, sam zapach będzie bardzo odrzucający (jeśli to tak będzie pachnieć to zrozumiesz o co mi chodzi...) a sam płyn jest właśnie taki kremowo-żółty, no cóż, to jest norma przy suchym zębodole, skoro wciąż Cię boli (aha, jeśli ból już przejdzie, ale zapach i płyn wciąż będą się utrzymywać - nie panikuj! miałam to przy każdym wyrywaniu - i chirurgicznym i zwykłym - zęba i z tego co mi powiedziała dentystka, taki płyn i zapach pojawia się również w momencie, w którym skrzep się jeszcze nie rozpuścił lub nie wypadł, więc może ten płyn jest u Ciebie również oznaką tworzenia się skrzepu?).

patrząc na skład Dentoseptu mogę Ci poza szałwią polecić jeszcze jakiś wyciąg z rumianku, kory dębu (te dwa składniki razem z szałwią dominują w tym leku), albo wyciąg z mięty pieprzowej czy tymianku, takie rzeczy powinny być w aptekach bez recept (znaczy, nie wiem jak w Irlandii,musisz poszukać...), więc możesz spróbować płukać także tym (oczywiście z szałwii nie rezygnuj). myślę, że w połączeniu z tą wodą utlenioną to coś da (nie od razu oczywiście, niestety...). kijowo, że sprawa z dentystą wygląda jak wygląda, ale dzisiaj jest czwartek, antybiotyki masz do soboty, może akurat się coś zmieni? trzymam kciuki...