2012-10-04, 07:48
|
#1183
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Jedne kończą, drugie nie - Maturzyścia 2009 bawią się! Część XXVII.
Cytat:
Napisane przez anlejka
Ja naprawdę doceniam poczucie humoru mojej uczelni ale to co zobaczyły moje oczy dziś to już przekracza wszelkie poczucie jakiejkolwiek estetyki dobrego żartu. Mam zajęcia tylko w poniedziałki i czwartki. Z czego w poniedziałek od rana do wieczora, a w czwartek od dziewiątej do dwunastej Ja rozumiem, że licencję na wychowanie mamy i możemy pracować. Ale w październiku nikt mnie już nie weźmie do przedszkola. Więc muszę rozważyć opcję porzucenia animacji już całkowicie poważnie i będę się starać o jakiś wolontariat w jakimś przedszkolu żeby chociaż tyle mieć, bo co ja w domu będę robić
|
Zdecydowałam się na zaoczne (chociaz od zawsze mówiłam że nie wysiedzę 2 dni pod rząd od rana do wieczora) na magisterce z racji tego ze chce złapać jakąć normalniejszą pracę, a dzienne na to nie pozwalają. Jak zobaczyłam jaki plan w tym roku dostali ci, co zostali na mojej uczelni to parsknęłam śmiechem. dziury, okienka, po 2 zajęcia dziennie. Śmiech ogarnia. I buduj tu człowieku swoja przyszłość
Cytat:
Napisane przez Marguerita
Anlejka zamień się ze mną
11 zjazdów w semestrze to dla mnie za dużo, jak na początk :P i to jeszcze od 8 do 20
nie lubię poniedziałków
|
Dobra. A myślałam że to ja będę biedzić. Ja mam od 8- 17 i 8- 18.50
Tylko muszę jakies noclegi wyczaić w WWA, bo miałam plan na weekendy jeździć do domu i stamtąd na zajecia. Ale jak mam na 8 to (brrr) o 5.45 musisłabym łapać pociąg do WWA
Vinka, ja wiem że każda tu wie, ale powiedz mi gdzie wyladowałaś na studiach, bo widzę że temat na topie, a ja nie wiem ocb
Dobra, TŻ do pracy, ja dziś na 15, wiec może upoluje coś na lumpkach
|
|
|