[akisia]

Napisane przez Ivi 1988

kurcze, a propo tej mascary volume clubbing... czy to tylko ja, czy ktos jeszcze tez zauwazyl, ze niemilosiernie sie ja zmywa? Ostatnio tak bylo jak nosilam wodoodporny maybellline...ale ten bourjois wodoodporny nie jest. Masakra ze zmywaniem, nawet zlew ma czarny pasek od tego tuszu Dodam,ze najpierw zmywam naturalnym mydlem bezzapachowym i wszystko idzie zawsze gladko,ale po tej maskarze, to zlew i byl brudny, ja niecierpliwiona, a na rzesach nadal tusz! W koncu musiala uzyc chusteczek do demakijazu,ale i tak malo pomogly- nie dalo rady z tuszem na koncowkach rzes!

aha- nie chce z niej rezygnowac, bo efekt jest naprawde sliczny i szybki i lepiej wydluza niz 2000calorie... Czy wam tez rzesy wypadaja podczas zmywania?
Jak wy sobie z tym radzicie?

Stosuj płyny do demakijażu wodoodpornego. Na W. był cały wątek poświęcony temu tuszowi i wiele osób miało problem z demakijażem, polecano tam różne kosmetyki. Ja ten tusz bardzo lubię za efekt, ale nienawidzę właśnie za zmywanie, więc używam rzadko i tylko na wieczorne wyjścia, a potem ćwiczę swoją cierpliwość w demakijażu, inaczej nie umiałam sobie z nim poradzić