[versatille]

Napisane przez Joasia Be

Pewnie jest wiele dziewczyn, które marzą o takim właśnie siwym blondzie, ale rozumiem Cię doskonale, zwłaszcza że faktycznie to żaden miodowy blond (na tym zdjeciu w opakowaniu wyszedł dużo jaśniej niż w rzeczywistości na pudełku to wygląda). Ja też się wkurzam, jak chcę coś ciemniejszego, a wciąż osiągam blondy, a do tego naokoło wszyscy mówią "no to super właśnie, ze ci blond wychodzi". Ale ja nie chcę już blondu! Tyle, ze chyba też mam już wytrawione włosy, bo nic nie chce złapać.

Haha, zgłasza się ta, która marzy o platynie
No może nie od razu o całkiem białych włosach, jednak na tyle jasnych, żeby dało się o mnie powiedzieć 'blondynka'..
A że chciałam się zafarbować dosyć łagodnie to się zdecydowałam na C&S.
Przeczytałam ten wątek chyba z 5 razy i dzięki Twoim postom i zdjęciom wybrałam 8A.
Mój naturalny kolor to ciemny mysi blond, ale miałam dużo pasemek rozjaśnionych od Joanny Reflex Blond i od słońca.
Wyszło żółtko na poziomie 7 jak nie ciemnejszym, no i blondu ni ma (coś podobnego jak włosy w Twoim avatarze, może nawet ciemniejsze).
Żółci się pozbyłam gencjaną (pozbywam się na bieżąco w sumie) i jakoś do tego mojego koloru przywykłam.. ale platynka to wciąż moje ciche marzenie.

Ja nie wiem, że baba zawsze chce tego czego akurat nie ma


Aktualnie się bawię we fioletowe pasemka, więc jeszcze się zastanowię porządnie czym się później zafarbuję