Dot.: Jaki podkład dla mojej cery? - zbiorczy, cz. II
Hej dziewczyny Ja po latach poszukiwań idealnego podkładu - przeszłam chyba większość od najtańszych po te drogie - chyba znalazłam swój ideał tfu tfu aby nie zapeszyć. Cerę mam bardzo dziwną - rozszerzone pory, ni to sucha ni to tłusta ślady po trądziku po prostu koszmar i jak na początku jakiś podkład mi odpowiadał to po chwili już nie - a to zapychał a to się rolował albo nagle znikał z twarzy , przestał matowić albo źle krył !!! Naczytałam się tyle o Revlonie Colorstay ale recenzje były tak sprzeczne - od zachwytów po nienawiść że się go właściwie bałam aż w końcu zaryzykowałam i kupiłam - no i co ??? Póki co strzał w 10 - dla mnie wcale nie ciężki , świetnie kryje nie robiąc maski no i co najważniejsze trzyma się cały dzień !!! Mam kolory 220 ,250 i 320 który mieszam z pozostałymi bo za ciemny jest a tamte trochę za jasne i jest idealnie
|