Cześć, pewnie kupiłaś już farbę, niestety nie miałam czasu odpisać wcześniej. Uwaga Moni o tym, że popiel może dać zielona poświątę jest uzasadniona tym, że jak piszesz miałaś rozjaśniane włosy. Nie są jednak, jak widzę, bardzo jasne, więc jeżeli nie są również przesuszone i poniszczone, to nic zielonego nie powinno się wydarzyć
Na zdjęciu włoski są dosyć ciemne, nie wiem czy poziom 8 pokryje to w sposób jaki sobie tego życzysz, zawsze możesz zmieszać 8 z 7. Aktywator i utleniacz to to samo. Odcienie naturalne to te jak najbardziej neutralne: bez refleksów, odcieni etc... Mieszanka naturalnego z popielem (bo takie kolor wybrałaś) będzie "delikatniejsza" dla oka i naturalniejsza, mniej popielata, niż np. sam popielaty blond.
Co do ostatniego pytania: czasu zalecanego trzymania farby na włosach nie powinno się przetrzymywać ani skracać, tyle. W niczym to nie pomaga, co najwyżej szkodzi. Czas, który zaleca producent jest czasem zachodzenia reakcji chemicznej potrzebnej żeby zafarbować włosy (nie mowie tu o tonowaniu) i o ile nie jest się dyplomowanym chemikiem z 20 letnim doświadczeniem laboratoryjnym, to odradzam eksperymenty
Mam nadzieję, że trochę pomogłam i wszystko wyjdzie pięknie, czekamy na zdjęcia!
Hej
Z paletki, którą pokazałaś wybrałabym mieszankę 8.33 i 9.33 w proporcji 1:1 z wodą 6%. Oczywiście w zależności od tego, jaki kolor teraz masz na włosach, ale z tego co pamiętam, to jasny
Jeśli się zdecydujesz, to bardzo Cię proszę o kilka słów o farbie, bo jej znam i mnie zaciekawiła