Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Farby FRYZJERSKIE w domu, czyli w poszukiwaniu wymarzonego koloru :)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-10-18, 15:56   #833
Emilcia_1616
Zakorzenienie
 
Avatar Emilcia_1616
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: zza horyzontu;)
Wiadomości: 20 599
Dot.: Farby FRYZJERSKIE w domu, czyli w poszukiwaniu wymarzonego koloru :)

Cytat:
Napisane przez Melina Pokaż wiadomość
Cześć, pewnie kupiłaś już farbę, niestety nie miałam czasu odpisać wcześniej. Uwaga Moni o tym, że popiel może dać zielona poświątę jest uzasadniona tym, że jak piszesz miałaś rozjaśniane włosy. Nie są jednak, jak widzę, bardzo jasne, więc jeżeli nie są również przesuszone i poniszczone, to nic zielonego nie powinno się wydarzyć Na zdjęciu włoski są dosyć ciemne, nie wiem czy poziom 8 pokryje to w sposób jaki sobie tego życzysz, zawsze możesz zmieszać 8 z 7. Aktywator i utleniacz to to samo. Odcienie naturalne to te jak najbardziej neutralne: bez refleksów, odcieni etc... Mieszanka naturalnego z popielem (bo takie kolor wybrałaś) będzie "delikatniejsza" dla oka i naturalniejsza, mniej popielata, niż np. sam popielaty blond.
Co do ostatniego pytania: czasu zalecanego trzymania farby na włosach nie powinno się przetrzymywać ani skracać, tyle. W niczym to nie pomaga, co najwyżej szkodzi. Czas, który zaleca producent jest czasem zachodzenia reakcji chemicznej potrzebnej żeby zafarbować włosy (nie mowie tu o tonowaniu) i o ile nie jest się dyplomowanym chemikiem z 20 letnim doświadczeniem laboratoryjnym, to odradzam eksperymenty
Mam nadzieję, że trochę pomogłam i wszystko wyjdzie pięknie, czekamy na zdjęcia!



Hej Z paletki, którą pokazałaś wybrałabym mieszankę 8.33 i 9.33 w proporcji 1:1 z wodą 6%. Oczywiście w zależności od tego, jaki kolor teraz masz na włosach, ale z tego co pamiętam, to jasny Jeśli się zdecydujesz, to bardzo Cię proszę o kilka słów o farbie, bo jej znam i mnie zaciekawiła

nie kupialam farby bo jednak boje sie sama zaryzykowac, mam dosc drogeryjnych farb i chyba pojde jak czlowiek do fryzjera (zawsze sama sobie farbowalam)
tyle sie ostatnio dowiedzialam o farbach ze jak ja zaskocze swoja wiedza to boje sie ze moze sie wkurzyc ze tyle wiem i ze ja np pouczam...ale cuz, z ta fryzjerka dobrze zyje wiec moze sie nie obrazi.
farbuje farbami Geneza,
chyba z tej paletki zdecyduje sie na naturalny blond popielaty...po wioadomo ze kolor sie wyplucze a jak bedzie za jasny i nie pokryje to pojdzie farbowanie na marne
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 7.jpg (56,5 KB, 47 załadowań)
__________________
24.03.2016
Emilcia_1616 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując