Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Dziewczyny Plus Size odchudzanie , powyżej 75kg
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-06-01, 19:35   #19
Sandra1985b
Raczkowanie
 
Avatar Sandra1985b
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 161
Dot.: Dziewczyny Plus Size odchudzanie , powyżej 75kg

Cytat:
Napisane przez balam88 Pokaż wiadomość
Sandra witaj!!
ONZ to taka dieta co przyśpiesza metabolizm trwa 9 dni, jesz 4 lub 6 posiłków dziennie, zaczynasz od dużej ilości warzyw i owoców powoli włączasz i zwiększasz białka a redukujesz warzywa i tak dochodzisz jakoś tak do środka diety i wtedy na odwrót redukujesz białka a zwiększasz warzywa i owoce, nie wiem czy coś z tego zrozumiałaś, ale w necie poczytaj na pewno znajdziesz

Dziewczyny!! jak inni mogą schudnąć to i MY MOŻEMY!! Wiem jak to jest nosić nadbagaż kilogramów całe życie (a przynajmniej odkąd pamiętam), szukać fajnych ciuchów a kupować takie jakieś bez wyrazu i zajadać wszystkie smutki słodyczami i innymi zapychaczami. Ja się obudziłam z 103 kg, jak stanęłam na tej wadze to pomyślałam o fuck!! jak do tego doszło!! A jeszcze mnie ostatnio taka znajoma wkurzyła jak mi powiedziała że nie wyobraża sobie mnie jakbym schudła (powiedziała to takim tonem jakby myślała, że i tak zawsze będę gruba więc po co się staram) to pomyślałam sobie, że jeszcze zobaczy


Inusia ja się nie czuje na zdjęcia jeszcze chyba że na priw sobie wyślemy

dziewczyny oto co dziś zjadłam:
śniadanie I: płatki just fit+ trochę błonnika+ otręby owsiane+ zarodniki pszenne + 100 ml mleka 0%
śniadanie II: 2 kromki chleba just fit+ 2 plasterki szynki z kurcząt+ rzodkiewka +liść sałaty lodowej
obiad: makaron pełnoziarnisty + sos szpinakowy z cebulka i czosnkiem na łyżce oliwy i jogurcie naturalnym
podwieczorek: jakieś 100g mixu sałat + marchewka
kolacja: serek wiejski
przekąska: 15 fistaszków
w sumie wyszło jakieś 1270 kcal
o ONZ poczytałam i mniej więcej rozumiem

ja już nie wiem jak można chudnąć to znaczy jakoś nie wierze, fakt kiedyś schudłam około 10 kg w 2 miesiące, robiłam wtedy z tego notatki i liczyłam kalorie a jak teraz znalazlam te zapiski i myślę że musiałam mieć dużą motywację i samodyscyplinę.... ja też nie wiem jak mogłam dojść do 95 kg ale to przez moje problemu emocjonalne i eks... mnie denerwowała moja koleżanka z byłej pracy, miała chyba z 155cm wzrostu ważyła z 45 kg ale odchudzała się jak szalona...

co najgorsze moja waga zmieniła i mnie... moj mąz mowi ze jestem inna ale to prawda, keidys byłam pewna siebie, przebojowa a teraz szara myszka w dresie nawet w spr inytmnych jest masakra
__________________
zapraszam na mojego raczkującego bloga:
http://www.pisane-na-wietrze.blogspot.com/
Sandra1985b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując