Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
heh domyslilam sie ze ta pierwsza wypowiedz to do mnie ide w poniedzialek do klinicznej w trojmiescie spytac sie czy mnie orzyjma na pocz. lipca... jak nie to bede musiala probowac w tym szpitalu blizej mnie niestety... i mam nadzieje ze gdzies sie wcisne na ten lipiec, bo jak nie to bede miala niewesole wakacje... mama mowila ze nie powinnam isc do pracy od razu po operacji.. jak bede miala w lipcu to mi zeci tylko miesiac, a jak pozniej to juz 2 buuu... ale coz zdrowie wazniejsze... a co do nauki i bolu - jajnik zadko mi dokucza na szczescie. tylko po ostatnim usg stekalam ;/ jeszcze 1.5 tygodnia i bedzie po sesji... miejmy nadzieje
|