[robiczek]

Witam serdecznie.
Sprawa dotyczy mojej dziewczyny,z którą w piątek idziemy na studniówke.
Chciałbym zarówno jak i ona żeby wyglądała pięknie, ale nie bardzo wiemy jak to zrobić.
Wcześniej nie bardzo myślała o "tych" sprawy, bo to twarda harcerka była, ale dla mnie chce o to zadbać. Ja jej ciągle mówie że jest nieoszlifowanym diamencikiem - bo jest!


W piatęk przed studniówką ma umówionego fryzjera i kosmetyczke.
Włosów nie chce na razie ścinać, chociaż moge jej to delikatnie zasugerować
Na zdjęciu ma je spięte, ale rozpuszczone sięgają do ramienia i mają tendencję do skręcania się.
Nigdy nie miała jakiejś specjalnej fryzury, co byście jej doradziły/li ?

Co do makijażu to wolna ręka, na pewno będzie miała regulacje brwi.
Ps.Zaczęła używać masła kakaowego bo ma troche sine pod oczkami. Jest coś lepszego??
Ps2.Ma taka małą deformację noska, który wygląda trochę jak taka mała bulwa, da się coś z tym zrobić??


Bardzo proszę o wasze rady, co zmienić, co zostawić.
CO wogóle robić po kolei, bo szczerze mówiąc narazie jesteśmy w kropce, a zostały nam dwa dni!