Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część VII
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-01-04, 22:26   #2543
Viollet87
Zakorzenienie
 
Avatar Viollet87
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 11 682
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część VII

Cytat:
Napisane przez evelinek_r Pokaż wiadomość
Kupiłam pompona- jednak 35pln, ale słodki jest, a la paryżanka i najważniejsze- z pomponem I fioletowy Wiem, dzieciak jestem,, ale mam frajdę Tylko muszę ją wypłukać w Silanie różanym i będzie super A jutro o 11 powrót. Uff
Pokaaaa


Cytat:
Napisane przez kamilawu Pokaż wiadomość
No i odebrałam przesyłkę od Violl. I też wrzuciła gratisy Kochana jesteś, dziękuję Ja dla ciebie też coś szykuję
Proszę i daj spokój!


Cytat:
Napisane przez Isilindil Pokaż wiadomość

Edit: kupiłam swtwerek w reserved za 40zł, wyprzedaż mrau, wkleję zdjęcia jutro i poluję na inne kolory
Poka


Cytat:
Napisane przez cansada Pokaż wiadomość
Violl, Violl robisz zbiorowe na bikini.......bo jak nie to nie przyjde....albo przyjde ale bez.......
Przyjedź bez


Cytat:
Napisane przez frenka Pokaż wiadomość
Oooo, zadomowiłam się!



[1=c81a2b06a90b0b22eaedbaa c3ab80ae1b1771235_6583817 1ebe9a;16254499]No i chciałabym jeszcze szpile, ale jakoś mam wrażenie, że robią tylko takie dla dziewczyn o wzroście 160 cm, ja sobie 15 cm dodawać nie chcę
[/QUOTE]

Masz coś do dziewczyn o wzroście 160 cm?


Cytat:
Napisane przez atoja Pokaż wiadomość
e to znów trzeba się będzie wyprowadzać....



nieninie nie padnie! W zamian za opłaty na neostradę zatrudnimy stenotypistkę, do szybkiego pisania podczas spotkań w realu w tejże świetlicy, gdzie ogłoszenia będą No i kawa i herbata rano!
A co, źle by Ci było?

pomysł dobry


Cytat:
Napisane przez atoja Pokaż wiadomość
Nieeeesaaaaamowite !!! tak bardzo wyraźne. No nie mogę się przestawic i przyzwyczaić. Podobna do sis, ale inna! No i kawał babki. Wpadam w panikę Wg USG to za 10 tyg i grozi 4 kilo!!! czyli 2,5 tyg szybciej. Nie!!! niech mnie ktoś obudzi jak już będzie po wszystkim. Boję się przeokrutnie
Kochana, drugie dziecko szybko urodzisz, chwilę pocierpisz a potem już samo szczęście A do porodu jeszcze sporo czasu, do marca daleko



Byłam u TŻ. Ależ wyrżnęłam betami o podłoże przed jego domem wychodząc. Postawiłam nogę na wycieraczce przed drzwiami (leżącej na flizach) a wycieraczka odjechała bo flizy oblodzone, no i mi się nogi rozjechały. Biedny TŻ mnie zbierał z taką przerażoną miną


A po powrocie to mnie normalnie trafiło... coś. Pamiętacie, jak nadawałam na NAJBLIŻSZĄ kuzynkę że się nie przyznała że w ciąży jest? Że się dopiero w szóstym miesiącu jej ciąży dowiedzielismy? No. I tak sobie myślę, że chociaż ja od kopa bym trąbiła i się cieszyła, to EWENTUALNIE jestem w stanie ją zrozumieć, że nie mówiła (a ja nie zauważyłam bo od momentu kiedy brzuch jej urósł miałyśmy okazję widywać się tylko poza domem, przelotem, zawsze była w kurtce). ALE TERAZ TO JUŻ SZCZYT JEST wg mnie. Dziecko od tygodnia na świecie a my - najbliższa rodzina - dowiedzieliśmy się dzisiaj od osób trzecich. Nosz... Powiedzcie mi, jak można się taką radością z najbliższą rodziną nie podzielić? Obcy ludzie, zwykli znajomi piszą smsy, chwalą się... a tu? Nie jestem specjalnie rodzinna ale dla mnie to nie do pomyślenia... Zwłaszcza, że jak trwoga to pierwsze do nas lecą po pomoc i w ostatnim roku było conajmniej kilka takich sytuacji (jak wujek w szpitalu to do nas że trzeba jechać... jak kuzynka złamała nogę to do nas że trzeba je na pogotowie zawieźć... jak mysz w kuchni to do nas żeby pomóc szkodnika wygonić ). Przepraszam ale szlag mnie trafia... "Rodzina".
__________________

310813
Viollet87 jest offline Zgłoś do moderatora