dziewczyny, wiem, że Was męczę
ale tak sobie teraz przypomniałam, co myslicie o farbach chi farouka? ja miałam robione nimi dwa razy, raz u fryzjera, kolor i połysk był niesamowity, niestety dość szybko się wypłukała i bardzo pojaśniały mi wtedy włosy...
później zrobiłam sama w domu, wszystko wyszło raczej w porządku, tylko kolor... niestety nie taki sobie wymarzyłam
a wszystko przez to, że kolor upatrzyłam na internetowej palecie
i nie wiem jak byłoby z wypłukiwaniem, bo dwa dni później nałożyłam mój ulubiony wtedy jasny brąz złocisty loreala... pytanie tylko jak sprawują się blondy
farbka jest dość duża i nie droga ( nawet w domu mam jeszcze troche mniej niż pół z tamtego farbowania, jakoś szkoda mi wyrzucić
). na allegro wyczytałam, że może rozjaśniać nawet do 5poziomów
co o tym myślicie?
Edit: dziewczyny doczytałam teraz, że sa też farby chi mocno rozjaśniające nawet do 8 poziomów, może to byłoby dobre rozwiązanie dla tych, ktore mają swoje włoski ciemne
wrzucam Wam stronkę
http://allegro.pl/chi-infra-rozjasni...268422519.html