[amyz]

Napisane przez aniyam

amyz w poprzedniej części wątku pisałyśmy o tej masce Algenista algowej rozświetlającej, kupiłam ją wczoraj i dziś jestem po testach.

Rozświetlenia na razie nie widzę, ale też po jednym razie cudów się nie spodziewałam . Maska jest fajna tylko zapach trochę hmmm mi to śmierduchało trochę starym sianem, ale do wytrzymania Nic mnie nie uczuliło, buzia nie szczypie, czerwona nie jest, w dotyku fajna delikatna i mięciutka, nawet ładnie nawilżona. Maska jest zielona i jak mnie mąż zobaczył to teraz cały czas za mną łazi i woła: Fioooona, Fioooona!!

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------



1. podobno jak się czegoś bardzo chce .....
2. zdrowie handlar dzięki nim kupię coś z pielęgnacji i będę piękniejsza, zainwestowały w mój urok

ooo super właśnie widziałam wczoraj ze kupiłaś tą maskę ale nie miałam czasu o nią zapytać jutro idę do S to może mi dadzą próbkę tego i jeszcze tego "lajtowego" revitalizing
ja też mam plan inwestować w swój urok kolorówki nie kupuję na razie, muszę zużyć chociaż 1/3 z tego co mam

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Napisane przez Nikkolaa

Niestety jakbym ten kufer kupiła, to zanim bym tego wszystkiego użyła, to minąłby co najmniej rok, mam mega zapasy kolorówki i muszę się opierać pokusom Może za rok

też tak rozsądnie podeszłam do sprawy chyba jestem chora