2008-10-08, 14:59
|
#1073
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 435
|
Dot.: Clinique - kolorówka cz. II
Cytat:
Napisane przez dimiti
moze bedzie mogla ta zaprawa sluzyc do samoobrony? taka oleista wode mialam tez w JT, maybellinie i Inglotach ale zawsze trzymalam je w jednym miejscu wiec to moze po jakims czasie im cos szwankuje?
|
Co do konsystencji - podobny w obludze do Touche Pro LRP i kamuflazy ArtDeco
Cytat:
Napisane przez Lipglossjunkie
Mi dzieje sie dokladnie to samo. Najlepiej przed uzyciem zawsze wstrzasac
|
Cytat:
Napisane przez majade
Zgadzam się. Mysle sobie, że nieco za szybko się rozwarstwiają/ zmieniają zapach i też się mocno zastanowię nad kolejną mazią od nich
Psycho, pamiętam o obiecanej recenzji kompaktu (co prawda promocja na truskawie dawno się skończyła ale Urząd Celny nie raczył mi od sierpnia oddać mojej paczki )
Za to musze pochwalić pędzle Klinika, mam wersję do sypanego pudru i jest absolutnie genialny, miękki, delikatny, świetnie rozprowdza sypańca mimo, ze początkowo wydawał sie dosć mały. Do tej pory uzywałam Sephory ale nosze się z zamiarem wymiany pedzli na klinikowe właśnie Mam ochotę na pędzel do różu i brązera
|
Z podkładem w kompakcie takiego problemu by nie było... jedyny problem to dobor odpowiedniego koloru. Wszystkie ktore widziałam w naszych perfumeriach są za ciemnie
Fajnie by było miec kompakt do torebki.. dawno nie miałam
Poluje na Kittykat
|
|
|