2010-12-04, 21:24
|
#19
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 676
|
Dot.: Czapka papacha czy jak kto woli uszatka
Mam uszatkę, mniej puchatą od tej Twojej ale za to z pomponikami
Nie znoszę czapek i nie chciałam jej kupować, bo śmiałam się, że wyglądam jak yeti w czymś takim... ale jest taka mięciutka i miła, że w końcu uległam. Dziś ją uwielbiam, po powrocie z kilkugodzinnego jeżdżenia po mieście, świetnie się sprawdza na mrozach i nikt się ze mnie nie śmiał Noś i się nie przejmuj, najważniejsze żeby było ciepło
__________________
Ćwiczę!
|
|
|