|
Re: PAZNOKCIE ŻELOWE
mialam genialne paznokcie zelowe, zalozyla mi kobieta w kanadzie ktora miala pewnie z 10 lat doswiadczenia w paznokciach.. byly genialne, naprawde extra.. ludzie na ulicy pytali mnie kto je zrobil.. ale jak przyjechalam do pl to nie znalazlam nikogo kto moglby je profesjonalnie wyplenic.. tj mieszkam w lodzi i niby sa salony i panny ktore robia paznokcie.. ale jak poszlam do jednej niby doswiadczonej, to sie okazalo ze wziela kase i spitolila moje paznokietki. wiec zdesperowana sama zdjelam swoje paznokcie.. chyba chcetnie zalozylabym je znowu ale brak profesjonalizmu u manikiurzystek mnie po prostu dobija. straszne...
szczerze mowiac to jak zdjelam zele, to sie okazalo ze moje paznokcie tak ochoczo chcialy odrobic straty ze sa teraz naprawde ladne, nie lami sie i naprawde jestem z nich dumna. wiec w moim przypadku zelowe paznokcie wcale mi nie zaszkodzily.. a wrecz przeciwnie.
|