[Beth77]

nic nie brałam - choc chciałam, wacik Pani przecierała tak co 10 strzałów, przepływu nie znam - widziałam tylko to co wyświetla monitorek czyli 36.... zasady znam - na słońce wystawiałam sie w październiku, na solarium nie byłam ze 3 miesiące, leków nie biorę nic a nic.... zreszta chyba te wszystkie leki i itd to bardziej chyba mają wpływ na przebarwienie niz na poparzenie? mi w każdym razie tak mówiono na 1 zabiegu żeby sie nie opalac nie brac leków nie pic herbatek odchudzających itd bo mogą wyjść przebarwienia. Fotkę Ci wyślę bo jestem załamana... dzisiaj zrobię i podeśle bo jestem ciekawa opinii kogos kto się zna... mam nadzieje że to jednak przebarwienie a boli bo po prostu boli - na zabiegu byłam w poniedziałek. Na bikini nic nie mam żadnych śladów tylko na kolanach i jednej łydce.....

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

myślę o tym żeby tam pojechac i pokazać to - wiem że juz nikt nic nie zrobi ale szlag mnie trafi jak okaże sie że tyle kasy człowiek wydał żeby móc pokazywac bogi latem, tyle sie nacierpiał a teraz mogłoby sie okazac że koniec z opalaniem bo będę miała w tych miejsach plamy!!!!!! buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu