|
Dot.: dziwi mnie małe zainteresowanie Kryolanem ja się w nim zakochałam!!!
Z Kryolanem to jest tak tak ,że trzeba się nauczyć je nakładać. Cienie nakłada się stopniowo, warstwa po warstwie,aż do osiągnięcia pożądanego nasycenia koloru. Tuszy do rzęs też nielubię. Polecam kosmetyki pielęgnacyjne z Kryolanu. Pozatym firma super, szczególnie sklep w Warszawie (super obsługa). Mają też fajne kredki( Dermatografy), szminki i sypkie cieni. A i jeszcz Cake eye liner- dla mnie bomba. Nie wątpliwą zaletą tych kosmetyków jest ich wydajność i przyzwoita cena jak na kosmetyki profesjonalne.
|