[pannawiosna]

Napisane przez baletnica_natasza

olałabym "pomocną" rodzinę i poszukała jakiejś opiekunki, która zajmie się dzieckiem kilka razy w miesiącu. wydaje mi się, że gdy pojawia się już dziecko, tym bardziej trzeba mieć chwilę dla siebie.

Nie zostawiłabym syna z obcą babą, tym bardziej w moim własnym domu, pośród moich zbiorów Nie umiałabym zaufać

Napisane przez Nikkolaa

Jak ostatnio były urodziny młodszego, to zrobiłam przyjęcie w Sylwestra. babcie ulotniły się o 20, zostawiając nas oczywiście z dziećmi i brudnymi garami z hasłem:
"Wy młodzi się teraz bawcie, bawcie! my starzy wam przeszkadzać nie będziemy"

Starsze panie bywają wielce taktowne

Ja mam pecha, bo w sylwestra mam własne urodziny i co roku, jak moja mama sie pyta: co chcesz na urodziny, odpowiadam tak samo: weź młodego do siebie, to będzie najlepszy prezent. Zawsze okazuje się, że ma juz zaplanowaną zabawę/dancing/domówkę czy inny wyjazd w góry... a gdy dzwoni w nocy z życzeniami noworocznymi, to się okazuje, że, o losie, z imprezy nici i została w domu