2013-01-03, 10:53
|
#14
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 69
|
Dot.: a jaka była Twoja motywacja?
Cytat:
Napisane przez boczekoola
Nie jest łatwo z dnia na dzień zmienić całe swoje życie Ja nie mam zamiaru, chcę po prostu poczuć się lepiej w swojej skórze.
|
Ja mam podobnie... chyba odchudzanie było w moim przypadku kompensacją wyglądu, na który miałam mniejszy wpływ - nieco krzywych zębów i skóry trądzikowej. Ale chciałam też lepiej się poczuć - dostrzegałam różnice np. we wzdęciach, zaparciach, tempie metabolizmu po niektórych potrawach i chciałam doprecyzować, po jakich dokładnie. Głodówki nie pomogły, farmakologiczne suplementacje też nie.
W końcu postawiłam na racjonalną rewolucję związaną z przekwalifikowaniem się na żywność ekologiczną, co dało dość dobre rezultaty:
1. Żywność ta jest, jak na moje oko około 20% droższa, wiec kupowałam mniej rzeczy, ale bardziej wartościowych = bardziej sycących. Do tego mniejsze porcje, ale częściej.
2. Od razu zauważyłam lepszy metabolizm za sprawą większej ilości błonnika
3. wyeliminowałam pieczywo - z węglowodanów tylko musli, ryż, okazyjnie ziemniaki i razowy makaron.
Kiedy już byłam po kilku tygodniach, sama dieta stała się motywacją do diety , bo była po prostu smaczna, a ja lepiej się czułam.
|
|
|