Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - europeistyka-ktoś studiuje?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-12-18, 09:04   #13
magskwa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3
Dot.: europeistyka-ktoś studiuje?

Cytat:
Napisane przez *brydzia* Pokaż wiadomość
dzieki za wyczerpujace streszczenie.Widze, ze jestes na UWr jak w 1 roku wygladala sytuacja? podobnie? Ile masz zajec w tyg. tak mniej wiecej i po ile godzin? Wiesz moze jak wyglada sprawa zaocznych?
Praktyki gdzie mialas? i jak sie Ci one podobaly, a moze zaczepilas sie na dluzej w tym miejscu?
Skoro jestes juz na 4tym roku (pelna magisterka 5letnia czy pol na pol?) jak oceniasz na teraz sytuacje na rynku pracy w tych instytucjach i urzedach etc. po europeistyce? Jak suzkac? bo tak sobie przegladalam oferty pracy wczoraj to glownie sama administracja i te fundusze inijne...srednio jest cos innego...No chyba, ze z boiura karer na uczelni szukac badz w urzedach pracy hmmm?
a ten caly profesor jakis tam (:P) to ta ze tak ujme najwazniejsza osoba? hehe napisze w podaniu, zeby mnie przyjal bo slyszalam, ze jest mily :PPP tzn. odwolonanie, co masz na mysli?

Pozdrowionka
Hej. Już odpowiadam. Otóż najważniejszą osobą na europeistyce jest prof. dr hab. Bokajło, postać tak samo pozytywna jak dr Grabowiec. Nie są to typy, które chcą zaszkodzić, prędzej naprawdę pomóc. Prof. Bokajło jest naszym "ojcem założycielem" i zależy mu, żeby europeistyka jakoś funkcjonowała
Na 1 roku było o wiele więcej zajęć, ale i tak piatki od zawsze mamy wolne (z wyjątkiem lektoratów, które na WNS-ie odbywają się w środy i piątki). Na 1 roku wolne też były poniedziałki, także naprawdę, w porównaniu np. z geografią, naprawdę luz. Zajęcia po 1,5 godziny, polegają prawie zawsze na kserowaniu ton rozdziałów książek i na zajęciach dyskutowaniu o nich. Dostaje się wtedy plusy za aktywność i to ewentualnie może zwolnić z kolokwium zaliczeniowego. Generalnie, te studia świetnie poszerzają horyzonty. Z czasem albo tych kserówek ubyło, albo już przestałam je kserować, fakt faktem, mozesz być w szoku, bo tego może być naprawdę dużo. Najlepiej już na początku roku wziać plan zajęć i szybko wypożyczyć jak najwiecej książek, wtedy można zaoszczędzić sporo kasy. Zajęcia mam teraz tak: w pn z rana 2 wykłady, w srodę 3 ćwiczenia, w czw ćwiczenie i wykład. Naprawdę mało, można gdzieś pracować i dorabiać. Zajęcia mnie nie absorują też tak, jak kiedyś, ale moze to zmiana nastawienia. Praktyki miałam na 2 roku w takim stowarzyszeniu, dla którego przeprowadzałam ankiety. Nie zaczepiłam się tam na dłużej, ale nie rozpaczam, bo teraz, przy tak małej ilości zajęć, można sobie juz szukać nie tyle praktyk, a pracy. Koleżanka moja obserwuje ogłoszenia pracy mniej więcej od 2 roku i twierdzi, ze z roku na rok jest ich coraz więcej, bo jeszcze niedawno nic by dla nas nie było. Ale pozyskiwanie funduszy nabiera jakoś tempa i wszystko idzie do przodu. A propos zaocznych paru ludzi od nich przeniosło się na dzienne na podstawie wysokiej średniej. Trafili do nas na 2 roku, jak dosłownie garstka ludzi na 1 się wykruszyła. Ale to nie jest tak, ze "wylecieli", najczęściej sami rezygnowali. Odwołanie - osobiście nie pisałam, nie wiem, jak to się robi, ale to jest chyba coś takiego, że prosisz o ponowne rozpatrzenie twojej kandydatury (???). Nie mam pojęcia. Aha, to są studia 3+2, więc jak ci się nie spodoba, mozesz "wyfrunać" z Koszarowej na inne uzupelniające humanistyczno-społeczne. A "pracy" po europeistyce szukam w internecie, na róznych stronach, m.in. na www.ngo.pl, portalu organizacji pozarządowych. Ale w grudniu (koniec roku) prawie nic już nie ma, w styczniu pewnie bedzie lepiej.
magskwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując