Dot.: Skrócony akt urodzenia- jaki?
akt urodzenia to debilizm jak dla mnie- urzędnicy mają dostęp do bazy danych, w której taki dostarczony przez nas akt urodzenia sprawdzają- czy to nie jest chore? wystarczyłoby im podać pesel albo dowód osobisty do sprawdzenia i po sprawie...
aby nie płacić opłaty wystarczy na podaniu o akt zaznaczyć, że jest on potrzebny do spraw emerytalno-rentowych- wtedy jest za darmo, a gwarantuję wam, że nikt tego nie sprawdza.
|