Re: wiecznie głodna:(
ja się staram "nabąbelkować" gazowanym napojem, ale nic z tego-jak nie zjem co 3-4 godziny, mało nie zemdleję (a też szczuplasek jestem). Zgadzam sie z chudą- ileż można jeść, aż mi czasem szkoda czasu na ciągłe jedzenie, to ciągłe podjadanie robi się dla mnie nudne (zwłaszcza jak nie wytrzymuje i o 24.00 albo i później musze wstać ;( )
Pozdrawiam wszystkie głodomorki!!!!!
|