[beata020793]

Napisane przez bowszystkotoiluzjajest

Hej,

ja dzisiaj byłam u dentystki i ona mi zaczęła coś tam gadać o tej diastemie i mówiła własnie że są teraz jakieś sprzęty laserowe, które przecinają te wiązadełko (czy tam wiĘzadelko, nie wiem:P)... no i ja mam 15 lat, więc skoro to w tak 'późnym' wieku nie działa, to po co ona by mi o tym gadała?

W sumie to już się przyzwyczaiłam do mojej diastemii... nie jestem tak przeczulona na jej punkcie, żeby płacić za jakieś kompozyty czy coś.. no ale skoro te przecięcie więzadełka mogłoby coś pomóc.. (?).. a to jest darmowe? i gdzie się to wykonuje?

Ja też mam 15 lat i diastemę...a na temat tego wiązadełka jeśli chodzi o cenę to też nic nie wiem;(a chciałabym się tego pozbyć.....jak będziesz coś wiedziała to napisz