[ZamyslonaRoztargniona]

Czy na serio chcesz żeby Twoje dziecko miało ojca który:
nie widzi w paleniu marihuany nic złego i jest na haju przy dziecku
zabiera dziecko w miejsca nieodpowiednie dla niego
miga się od pracy jak się tylko da i jest na Twoim utrzymaniu?

Ty chcesz mu dać szanse zeby się wykazal ze Was utrzyma, ale on wcale tego nie chce, bo tylko wymówek szuka i ma wygodne zycie.
Martwisz się, że sobie nie poradzisz sama z dzieckiem, a poradzisz sobie z dzieckiem i facetem na utrzymaniu?

Wpisywanie go jako ojca gdziekolwiek to moim zdaniem głupota. Poczytaj sobie, jakie potem potrafią być problemy z paszportem, zgodą na wyjazd dziecka, nawet tylko na urlop na przykład w celu poznania dziadków.

Jak będzie mu super zależało, to sam będzie zabiegał o sądowne uznanie go jako ojca, ale szczerze wątpię. Krótko się znacie, ma już syna weekendowego.
orientujesz się czy płaci na tego syna alimenty i ile?

Wracaj do PL. Obstawiam że facet nawet nie zadzwoni...